Przepis banalny, a efekt jaki możemy uzyskać jest NIEBIAŃSKI!
Od kiedy pamiętam ptasie mleczko było dla mnie najsmaczniejszą rzeczą na świecie. Teraz kiedy moja głowa dosięga znacznie wyżej niż do sklepowej lady w osiedlowym sklepiku doskonale wiem, że skład nie jest już tak zachęcający… Co nie znaczy, że nic z tym nie da się zrobić. Alternatywa poniżej!
Potrzebujemy:
- puszka (400 ml) mleczka kokosowego
- 6g cukru waniliowego
- 3 łyżeczki agaru (lub żelatyny)
- 2 łyżki miazgi z pistacji
- 3 łyżki nasion chia
- 3 łyżki mleka sojowego
Jak wykonać?
Mleczko doprowadzamy do wrzenia w rondlu. Po zagotowaniu dodajemy pozostałe składniki. W przypadku, gdy zamiast agaru używamy żelatyny – najpierw podgrzewamy mleko w mikrofalówce, a następnie rozpuszczamy w nim żelatynę i dopiero dodajemy do reszty.
Mieszamy i gotujemy przez 5 minut. Pozostawiamy do wystygnięcia, a następnie przelewamy do małej prostokątnej sylikonowej formy. Jeśli takowej nie posiadamy wykładamy naczynie folią spożywczą. Wkładamy do lodówki.
Po około dwóch godzinach możemy spożywać!
Smacznego! 🙂